Chcesz wejść do blogosfery parentingowej? Czas na seks. – A dzień dobry Pani, dawno się nie widzieliśmy – szarmancko zdjął kapelusz i uśmiechnął się zalotnie – Witam Pana, Panie Seksie. Wie Pan takie czasy nastały, wszystko w biegu – ciekawe czego on ode mnie chce – Hmm…, co u Pani słychać? – pewnie zaraz mnie spławi jakimiś wymówkami – Dzieci zdrowe, pracujemy – poszedłby swoją droga, a nie gitarę zawraca – Wie Pani ostatnio otrzymałem kilka zażaleń od współlokatorów Państwa mieszkania – Zażaleń? Od lokatorów z naszego mieszkania? – Tak… – Nie, to musi być jakaś pomyłka, nie mamy żadnych lokatorów, a poza tym u nas wszystko w najlepszym porządku – Mam tutaj zażalenia od: łoża małżeńskiego, nocnej lampki, komputera, lodówki, otwieracza do butelek, lustra i stołu kuchennego. Podsłuchane o poranku: Lumia: – Uff wszyscy wyszli, nareszcie można się zdrzemnąć, nie spałam pół nocy. Czuję się powyginana we wszystkie strony, oko mam nadwyrężone od tego nieustannego oświecania książek, czasopism, talerzy Legol: – Szczerze Ci zazdroszczę, u mnie pogłębia się chroniczne skostnienie sprężyn. Z dodatkowym statecznym, podwójnym wgłębieniem. Żadnego ruchu, żadnego skrzypu, żadnego zrywu, nic 🙁 Lapik: – Lepiej nie narzekaj. Jakbyś był tak eksploatowany jak ja, to by ci sprężyny bokiem wyszły. Wgłębienia mam na każdej kosteczce, a do tego wiem dokładnie co oni mają w lodówce: ser, masło, ketchup, pasztet, spaghetti bologne… A było tak pięknie gdy prawie każdego wieczoru zostawiali mnie samego abym ochłonął… Jedyne co do mnie dochodziło, to jakieś pojękiwania przez niedomknięte drzwi, hmm… to były czasy… Lodzia: – Kochany co ty wiesz o przegrzaniu. Otwieranie – zamykanie, otwieranie – zamykanie, to dopiero jest akcja. Ledwo przysnę w objęciach miłego chłodu, a już światło zapalają i wkładają swoje nagrzane łapska. Kabanosy, sosy, piwo… Wihajster: – A ile trzeba się namachać przy otwieraniu butelek. Jestem cały wyszczerbiony, tylko patrzeć jak mi usta opuchną, życie nie jest proste, o nie… Odbitka: – Co wy tam wiecie, nie ma gorszego widoku niż to co się rano we mnie odbija po takiej nocy. Opuchnięte oczodoły, ogólna szarówa i ten oddech osiadający na moim kryształowym wnętrzu, że o skwaszonej minie nie wspomnę Stolinka: – Ja to mam traumę, kiedyś na moim blacie robili tyle fajnych rzeczy, a teraz tylko kwiatki stawiają, zupki, kaszki, tłuste łapki… Ankieta jednego pytania: O seksie w parentingu mówi się rzadko, bardzo rzadko lub wcale – wybierz właściwą odpowiedź i wpisz w komentarzu:) A gdyby nie to wzniosłe zajęcie, czemu oddawalibyśmy się w teraźniejszości z taką pasją, z jaką oddajemy się sprawdzaniu dziecięcej kupy, gotowaniu dziecięcej zupy czy sprzątaniu dziecięcej szalupy? No czemu? Jaki z tego wniosek? Parenting = seks. Zawsze i wszędzie! Więc kochani rodzice nie zapominajmy o praktycznej seksualizacji samych siebie. Domowi „współlokatorzy” wdzięczni wam będą . Nie wspominając o potomkach, których wydacie na ten piękny, choć lekko szurnięty świat. Tylko nie bierzcie przykładu z kopulujących osłów, bo jeszcze rząd się wami zajmie. A wtedy seksafera gotowa. Dobrej i seksownej nocy wszystkim 🙂 Podobne justynaq 12 lat matką jestem i nie wpadłam do tej pory na tę złotą myśl, że parenting= seks. Całe życie się człowiek uczy, całe życie… A tu Tomek już śpi…. 🙂 Agnieszka Jakiel No to budź go prędko, a seksownie 🙂 justynaq Aga rozczaruję Cię, nie dość, że nie obudziłam, to sama grzecznie poszłam spać. No w końcu ten wykres z czegoś się wziął 😉 Agnieszka Jakiel Tylko błagam, nie mów mi, że dzisiaj już też śpi 😉 justynaq nie – bawi się swoimi nowymi gadżetami fotograficznymi. A wiesz: facet i jego zabawki… nie mam szans 🙂 🙂 Asia Prezentuje Prezenty muszę pokazać ten wpis mojemu Panu M. – zachwyci się i dołączysz do elitarnego grona blogerów, których kojarzy 😉 Agnieszka Jakiel A to mnie zaszczyt kopnął 🙂 Przewijka Pewnie, że parenting równa się seks. Ja samodzielna, a ile razy o tym pisałam 🙂 Agnieszka Jakiel Kochana, samodzielna Przewijko, oddaj komuś swoją samodzielność i czekamy na soczyste, seksowne posty 🙂 Aleksandra Ha ha świetny tekst! Chyba napiszę coś o seksie 🙂 Agnieszka Jakiel Koniecznie, przecież to podstawa każdej rodzinki 🙂 Aleksandra Święta racja 🙂 Jak ona to robi Muszę koniecznie pokazać ten wpis mężowi 🙂 Agnieszka Jakiel Hmm, żebym ja tylko jakiejś petycji zbulwersowanych mężów nie dostała 🙂 Jak ona to robi Jeszcze Ci podziękują 😉 Agnieszka Jakiel A jak tak, to podsuwajcie 🙂 Basia Szmydt Hahhahahahaha 🙂 boski wpis! Agnieszka Jakiel Baśka – ludzki, ludzki na wskroś 🙂 Budująca Mama Dajcie spokój, no może takiego jak Wy stażu nie mamy, ale taki wykres? No bez przesady 😉 To potem juz co seks to dziecko 😀 ?? Pingback: Maria Smith() Pingback: Melanie Bowen() Pingback: mortgage payment calculator() Pingback: vacant land for sale squamish bc() Pingback: meds online without doctor prescription() Pingback: cialis super active vs cialis() Pingback: buy viagra soft no prescription() Pingback: cialis shop() Pingback: ekqvxqdh() Pingback: what to expect from cialis() Pingback: wat als viagra niet meer helpt() Pingback: how long does it take for azithromycin to leave your system() Pingback: viagra cialis or levitra() Pingback: viagra() Pingback: viagra connect() Pingback: essay writing service plagiarism() Pingback: which of the following skills is most important in learning how to write a research paper?() Pingback: my essay writing() Pingback: help writing a sociology essay() Pingback: essay on issues in business ethics()