Nie oglądam telewizji, nie słucham nałogowo wiadomości, jednak od kilku dni, do mojego wnętrza poprzez szpary oczu i uszu sączy się lęk. Jest to ten sam lęk, który ogarniał matki w trzydziesty dziewiątym czy osiemdziesiątym pierwszym. Wiem to. Jako matka łączę się z nimi w tej samej rzeczywistości troski o dziecko, jego bezpieczeństwo i los. Nie chcę Cię straszyć, ale boję się! Boję się, że pod osłoną nocy ktoś ogłosi wojnę i nic nie będę mogła zrobić. Boję się, że moje dzieci nie doświadczą beztroskiego dzieciństwa. Boję się że będziemy musieli uciekać i nie będziemy wiedzieli gdzie. Boję się, że nie jestem patriotką i nie będzie mi zupełnie zależało na obronie kraju. Byle dalej, byle razem, byle bezpiecznie… Boję się i łudzę… Łudzę się, że gdyby umarł jeden czy drugi przywódca, świat nadal mógłby żyć w pokoju. Łudzę się, że może ktoś przesadza i na wschodzie dalszym – bliższym uśmiechnięte dzieci chodzą do szkoły i piszczą ze szczęścia. Łudzę się, że matki zakładają obrusy, ustawiają kwiaty w wazonach… Łudzę się, że jedyna troska ojców to chleb wniesiony do domu, znaczony potem, nie krwią. Łudzę się, że mój lęk to tylko wyolbrzymianie przewrażliwionej matki. Łudzę się i mam nadzieję… Nadzieję, że Bóg nad nami czuwa i nie pozwoli nas skrzywdzić. Nadzieję, że jednak są granice, których się nie przekracza. Nadzieję, że spełnią się moje marzenia: że dzieci dorosną szczęśliwe, że nigdy nie usłyszą wystrzałów, że ucieczka pozostanie jedynie w zabawie. Nadzieję, że się zestarzeję w drewnianym domu, patrząc na wnuki. Przysiądę pod gruszą i umrę spełniona, trzymając w dłoniach, najbliższą mi Dłoń Boję się, łudzę się, mam nadzieję… Jestem egoistką. Jestem matką ! Nigdy więcej wojny !!! Podobne Budująca Mama Zupełnie te same uczucia nami rządzą… Dzisiaj widziałam Małą Dziewczynkę z Ukrainy, która mówiła, że Tato się z nimi żegnał, to się uśmiechał, ale mówił, że idzie na wojnę :/ Agnieszka Jakiel 🙁 Matka Polki Też to oglądałam 🙁 Nie wyobrażam sobie tego, mam nadzieję, że się opamiętają. Bo celu żadnego to nie ma. Agnieszka Jakiel Dla niektórych celem życia jest obsesyjne posiadanie władzy. Chyba dlatego dochodzi do wojen. Jacek Kochanie – do tej pory nie udzielałem się w komentarzach (może żeby uniknąć gadania o sztucznym nabijaniu komsów), jednak teraz poruszyłaś moje serce dosyć poważnie… Wiesz – jestem facetem i zawsze myślałem, że facet da sobie radę w najtrudniejszej sytuacji. Jednak nie chcę nawet myśleć co byłoby gdyby w naszym kraju doszło do tragedii jaką jest wojna (bo przecież nikt chyba nie ma wątpliwości, że to co się dzieje u naszych sąsiadów TO JEST WOJNA). Uważam się za patriotę ale nie sądzę abym był taki gieroj, żeby zostać i walczyć. Za dużo widziałem… Jedno jest pewne – zawsze będę silnym ramieniem dla Ciebie i zawsze będę bronił naszej rodziny. Zawsze będę Twoim rycerzem ;). Módlmy się o pokój na świecie, o dobre decyzje „pilotów samolotu”, którym wszyscy lecimy. Módlmy się o pokój serca. makoweczki <3 Katarzyna Bieniek Boże, przecież to są moje słowa, moje lęki, jestem w szoku, to są moje mysli…… Straszne mysli i nadzieja i ułuda…. Agnieszka Jakiel Kasiu, dzisiaj te myśli kołaczą się w głowach bardzo wielu matek, rodziców… Módlmy się o pokój na świecie . Marta Też mam takie obawy … Wiola Galla Te uczucia dotyczą chyba każdej matki… Agnieszka Jakiel Wiola, oby jak najszybciej odeszły w niepamięć.